poniedziałek, 23 września 2013

Ino Yamanaka,eh ^^^^ część 1

Ohayo!!! Cześć i czołem....
Katsumi:- ... kluski z rosołem. Hihi.
Karin:- Obiecywałyście, że tak się nie przywitacie na galerii. =__=
A dobre te kluski? :P
Katsumi:- Nie o takie mi chodzi, o jakich pomyślałaś. 
Eee... to nie dobrze.
Katsumi:- Tylko nie mów, że jesteś głodna? Jadłaś przecież śniadanie.
No tak, ale to nadal za mało.
Katsumi:- Obżartuch z ciebie i tyle. Powinnaś przejść na dietę.
Łatwo ci mówić. :/
Katsumi:- Powinnaś schudnąć i przestać tyle siedzieć przy komputerze. 
Karin:- Możecie przestać pieprzyć o dupie Marynie i mnie ignorować.
My ciebie nie ignorujemy. Raczej udajemy, że ciebie słuchamy.
Katsumi:- No raczej... Trudno się długo skupiać na tym co masz do powiedzenia. 
Karin:- Jakie wy jesteście irytujące. Mam was dość, ale jakoś muszę znosić wasze towarzystwo. Bo ta galeria nie mogłaby funkcjonować jak należy. 
Raczej, wcale by jej nie było, gdyby nie my.
Karin:- Dobra, koniec gadki o niczym. Pod koniec notki przejdziemy do postaci.
Dobra, a czyja kolej dodawania fotek?
To moja fucha, od początku dodawałam wszystkie.
Katsumi:- No to my spadamy. Wrócimy po.
...

Macie zapewne dość czekania, więc dam to teraz.
Przed wami ... <werble>

Ino Yamanaka ^^ >33
< Postać z anime Naruto / Naruto Shipuudden >





























Nie wiem, co mam myśleć o tej postaci. 
Katsumi:- Właśnie, że wiesz. Znasz Ino i to dobrze.
Kłamiesz. Wcale nie mam o niej zdania.
Katsumi:- A ja ci mówię, że to ty jesteś kłamczuchą. I nie chcesz się przyznać do swego związku z Yamanaką.
No dobra. Może i znam, ale nie musisz od razu paplać na ten temat, na prawo i lewo.
Karin:- Przestańcie się kłócić. Zachowujecie się tak samo dziecinnie jak Natsu i Gray. Brakuje tylko przepychanek i bójek. 
Katsumi,Zoey: <FOCH>
Karin:- Nie musicie się obrażać na siebie. Przecież do niczego złego nie doszło.
All: ...
Karin:- Z wami na prawdę nie da się pracować. Muszę kogoś zatrudnić na wasze miejsca. 
 Jak chcecie, więcej się do was nie odezwę... Pora zakończyć to wszystko. Przepraszam za nie. Żegnam się z wami i zapraszam na kolejne notki... Pozdrawiam. ;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz